Nasze Zaproszenia

Już dawno się tak nie stresowałam. Po kilkanaście razy dziennie pytałam "ale czy są wystarczająco dobre"? Dopracowywanie grafiki, konstruowanie tekstów, próby drukarniane, eksperymenty krawieckie, testy lakowe...notabene zrobię posta o tym jak się obchodzić z lakiem bo ten nasz polski nie ma nic wspólnego z tym co pokazują na zagranicznych blogach;D 
W każdym razie, niby nic a jednak...Każdy detal dopracowywaliśmy oddzielnie. Jak coś nie wychodziło, siadaliśmy, dyskutowaliśmy i poprawialiśmy aż do skutku. Nie twierdzę, że są obiektywnie idealne...na pewno będą i tacy którym się nawet nie spodobają...ale dla nas...cóż chyba wiadomo;D
Potem pierwsze zaproszenia. 
Emocje ... jak na maturze! Niepewność czy będą się podobać? Potem ulga i wielka radość gdy słyszeliśmy  "WOW" ;D

























0 komentarze :

Prześlij komentarz

 

COOKIES

Blog używa informacji zapisanych w plikach cookies m.in. w celach reklamowych i statystycznych. Polityka odnosi się do plików cookies w obrębie bloga Not Just Another Bride. Zapoznaj się z polityką plików cookies bloga.

Facebook Updates

Inne

...