Nasze Save the Date

No więc wreszcie są.Więc od początku. Długo się zastanawiałam jak zrobić Save the Date. Z pomocą przyszła koleżanka, które przed wyjazdem  znajomego, poprosiła o magnes! Wtedy pomyślałam, to jest to! Oczywiście jak pogooglowałam, okazało się, że pomysł nie jest jakoś strasznie odkrywczy w USA ale u nas póki co jest to NOWOŚĆ!;D
W przeciwieństwie do amerykańskich wersji, postanowiłam nie zamieszczać naszego zdjęcia. Jednakże zupełnie nie satysfakcjonował mnie sam napis, wolałam by nasi goście mieli miły widok otwierając lodówkę (pacz nasze radosne buźki;P). 
Tak więc drogą dedukcji i eliminacji wpadłam na pomysł by nasze magnesiki zdobiła wykonana przeze mnie ilustracja ;DD W końcu moja firma promuje Design & Made in Poland ;D

Zrobić ilustrację to jedno a wydrukować to drugie. Spokojnie można wygooglować kilka firm, z pomocą przychodzi również allegro. Ja szukałam firmy w Warszawie, głównie chodziło o szybkość. 

Teraz dla tych co lubią DIY.

W internecie są ofert zarówno na same maty magnetyczne jak i na papier z podkładem magnetycznym. My obie opcje skreśliliśmy ponieważ mata magnetyczna przyklejana do wydruku po jakimś czasie odkleja się, natomiast papier z podkładem ma min.900g tak więc żadna nasza drukarka nie była w stanie go wciągnąć (notabene wiekszość drukarek ma ograniczenie do 300g, warto to mieć na uwadze). Pojawia się pierwsze "za" żeby drukować w drukarni z maszynami przystosowanymi do tego typu nośników.

No i jeszcze jak to później wyciąć, przecież nie nożykiem bo załamuje i marszczy brzegi. A tak w drukarni od razu wycina maszyna. Drugie "za".

No i jest jeszcze trwałość. Musze powiedzieć, że na początku obawialiśmy się iż magnesy od razu się zabrudzą czy rozmażą. W wypadku druku atramentowego jest to szczególnie prawdopodobne, zresztą na próbkach drukowanych w domu tak się działo... Nasze magnesy były drukowane laserowo, póki co nic na nich nie widać  i nie rozmazują się. Więc kolejne "za" drukiem w profesjonalnej firmie.

Jak tylko znalazłam taką profesjonalną firmę w ogóle się nie wahałam. No dobra, nie wahałam się też bo maja magnesy w bardzo przyzwoitej cenie. Zresztą przemiły kontakt z panią Martyną z D-Print  jak i szybkość nadania zlecenia, ekspresowy odbiór i miła niespodzianka,  tylko mnie upewniły, że była to bardzo dobra decyzja.

Nasze magnesy już rozdane prawie wszystkim gościom. Jest tylko jedna rzecz o której zapomniałam. Część ma zabudowane lodówki (sic!;). 
Całe szczęście są przedmioty alternatywne a nasi goście bardzo pomysłowi...;) 
Zdjęcia jak i gdzie wiszą magnesy - już niebawem;)

Dla zainteresowanych tematem,  podaje namiary na drukarnię w której drukowałam magnesy:

D-PRINT.PL - Drukarnia Cyfrowa
ul. Jana Ostroroga 18C
01-163 Warszawa
tel: +48 22 569 92 50
http://www.d-print.pl/













Nasze testy lodówkowe magnesiki przeszły pozytywnie;)











0 komentarze :

Prześlij komentarz

 

COOKIES

Blog używa informacji zapisanych w plikach cookies m.in. w celach reklamowych i statystycznych. Polityka odnosi się do plików cookies w obrębie bloga Not Just Another Bride. Zapoznaj się z polityką plików cookies bloga.

Facebook Updates

Inne

...