Not Just Another Bride: Suknie Slubne

Wreszcie wybrałam się na Mokotowską by obejrzeć suknie osobiście.
Są dokładnie takie jak wyczytałam na różnego rodzaju blogach, forach itp.
Mają swoje plusy i minusy, zwolenniczki i przeciwniczki.
Ja niestety chyba na razie należę do zwolenniczek...dlaczego niestety o tym poniżej...

Zależy mi by suknie mieć od polskiego projektanta. Uważam, że Polską kulturę i sztukę należy promować a dodatkowo jeśli nie ma różnicy pomiędzy jakością sukni z NY szytą zapewne w Chinach a suknią szytą w Polsce cóż, odpowiedź jest jedna. Pozatym c'mon to Zień! Zień jest zdecydowanie w moim TOP10 ale uwaga, ma naprawdę ostrą konkurencję która z duma depcze mu po piętach. Czas pokaże co z tego wyjdzie.

Plusy wszyscy znają.
Ponadczasowy, stylowy, elegancki, oryginalny, lekki, świeży, skrojony na miarę.
A minusy? No cóż... Do ceny internetowej należy jeszcze doliczyć min.1000 pln za szycie, warto więc mieć tą niespodziankę na uwadze.